Domagam się kokoszkowych dekoracji
Mi jakoś w tym roku to nie idzie, może z dziećmi coś uplecę, zobaczymy, od czwartku mają wolne, coś im trzeba będzie wymyślić- sama najchętniej za dekory bym się wzięła, a dzieciaczki do sprzątania pognała- garaż czeka, okien kilka zostało, jak tu je przekonać, może zajączkiem co ugrzązł w śniegu postraszyć...hihi

Marzenko, dzięki za rady u Kwiatka Holandii
Ja też daję miód płynny, ale musztardę dawałam bez gorczycy.
Zapytaj Żona jak oni to robią, że ten sos jest taki zawiesisty, galaretowaty, a nie płynny...
Miłego dnia Meine Liebe


Aktualizacja:

w desperacji zadzwoniłam do knajpy i wyciągnęłam "sekret".
Już wiem o co biega

No właśnie Marzenko czekamy na ciąg dalszy dekoracji

Marzenko prosze:
www.zoover.de/osterreich/tirol/solden/wetter

Marzenko, wnusia lepiej, wnuczek i zięć gorzej, tak to jest z wirusami!
Wkurzyłam się w niedzielę na lotnisku, zimny wiatr, że ręce opadały, jedna kasa parkingowa czynna, a ludzi jak za komuny w kolejce!
nawet nie wiesz, jak się cieszę z tej kokoszki
temperatura 0 do -2 u mnie, ale wiatr strasznie zimny!!!

Piękna wiosna u Ciebie .....bardzo fajne te irysy ...nie wspomnę o horti
Ah u mnie wianek też wisi i przegania śnieg
Ślicznie Madżenko ...jak zwykle z klasą

Marzenko...to czekam na resztę dekoracji

Marzenka i dziewczyny z Wrocławia, tutaj macie na hasło Ogrodowisko rabacik na donice. Hasło Ogrodowisko, polubcie i polecajcie z Waszego rejonu

http://www.facebook.com/ogrodowisko

Pięknie Ci to kokoszkowanie wyszło

Gabisia napisał(a)

Marzenko, dzięki za rady u Kwiatka Holandii
Ja też daję miód płynny, ale musztardę dawałam bez gorczycy.
Zapytaj Żona jak oni to robią, że ten sos jest taki zawiesisty, galaretowaty, a nie płynny...
Miłego dnia Meine Liebe


Aktualizacja:

w desperacji zadzwoniłam do knajpy i wyciągnęłam "sekret".
Już wiem o co biega

Nieee no ,następne gotują ... A tu wnet post !!... Litości