Przy temperaturze do -20 ... nie okrywam Rh , tylko cieniuję jeśli mocno pali słońce.
Przy temp pow -20 tylko małe egzemplarze okrywam, duże i tak się nie da okryć, przykrywałam je tylko matą z trawy kalifornijskiej aby uchronić przed mroźnym wiatrami zimą 2011/2012
Tegoroczna zima była bardzo łaskawa dla mojego ogrodu. Nic mi nie wymarzło, nawet laurowiśnie są piękne.
Marzenko, graby ewentualnie po lewej stronie, zaraz za umbrą w skarpecie. Czyli przy panelach. A przestrzeń to też jest taka, że jak z jednego i drugiego boku stanę i ręcę wyciągnę, to całego go zetnę.
Płot od pola jest cały zagospodarowany.