Wykopywanie gdy są gęsto posadzone wcale nie jest trudne podważam i wybieram

Marzena2007 napisał(a)

Wykopywanie gdy są gęsto posadzone wcale nie jest trudne podważam i wybieram

to niestety wiem... mnie przeraża suszenie, przechowywanie... no i poem ponowe sadzenie... przez jesienne sadzenie ponad tysiąca cebul mam uraz nadgarska

Hej Madżen zaległości mam wielkie,ale zauważyłam,że i u Ciebie rzeka za ogrodzeniem.
Mam nadzieję że to juz koniec tej deszczowej pory
Pozdrawiam

Rench napisał(a)

Hej Madżen zaległości mam wielkie,ale zauważyłam,że i u Ciebie rzeka za ogrodzeniem.
Mam nadzieję że to juz koniec tej deszczowej pory
Pozdrawiam

Renatko kolejny piękny słoneczny dzień przed nami

Marzena2007 napisał(a)

Hakone stripe and rich rośnie bardzo powoli równieź u mnie...

Madżen pokaż jakąs fotę tej hakone. Bo nie mogę jej wypatrzeć .

Nie powinnam była czytać tego fragmentu o wykopywaniu cebul - na razie jestem na fali wznoszącej ochów i achów nad wiosennymi widokami kwitnących tulipanów Jak poczytam jeszcze o wykopywaniu, urazach nadgarstków itp..... pozytywna fala może opaść
Słońce grzeje dziś niesamowicie, więc mam nadzieję, że wszystko pięknie schnie w naszych ogródkach

Witaj Marzenko...przyleciałam do Ciebie spytać o żywopłot grabowy...bo widziałam w wątku o żywopłotach, że taki posiadasz...ciekawa jestem jak wygląda jego pielęgnacja...w sensie ile razy w sezonie przycinasz, czy jest to kłopotliwe, no i jak on teraz wygląda?...mogłabyś zamieścić jakieś zdjęcia?...czytałam też że miałaś w planach sadzenie niższego żywopłotu z buka?...sadziłaś?...tak dopytuję bo jakoś warzywnik chciałbym oddzielić i zbieram info

pozdrawiam

Madżenko...dojechałam do końca wątku o żywopłotach a tam aktualne zdjęcie Twojego...bardzo ładny...rozumiem że ciachasz go i z góry i z boku?

Leżakowanie z koktailem...truskawkowym...
Mam nadzieję, że jak ja znajdę czas na takie coś to mi sie pogoda nie zepsuje...ale mam głupie przeczucie, że się mylę...
miłego czwartku...jutro już piątek...pijątuniek

Doczytałam o pryskaniu i wykopywaniu tulipanów, no ja cię! ja moich nie ruszam, za dużo pracy, a też by się przydało misz masz usunąć
pogoda nas juz rozpieszcza, więc i leżaczek zaliczyłaś, super jest
piwonia dla ciebie...na jesień dostanę cudne od sąsiadów, alez mają okazy!