Agatko,to "ostrostrzępiaste" to trawa: imperata "Red Baron"
Moja ulubiona.
Na razie w niewielkich ilościach,ale w przyszłości będzie cały łan.
A w sprawie dzieci....no...u nas to norma.
Czyli: dzieje się ale wszystko jest ogarnięte.
Każdy ma swoje zadanie.
Ja sama bardziej dyryguję niż coś robię

Ktoś musi być od dyrygowania bo inaczej nie będzie działało

A ja oczywiście z wszystkich jestem dumna.