Właśnie,ja też tak uważam że poranki są najpiękniejsze...
Beatko,ja potrzebowałabym podpowiedzi co do tej planowanej trzmieliny...lub inna wersja poproszę...
I trzeba mieć na uwadze roślinki już tam posadzone,które wcześniej wymieniłam.
Nie.
Od lewej jest kula bukszpanowa, potem lawenda z tawułą japońską i turzycami, a potem lawenda znika i pojawiają się róże okrywowe.
A potem dopiero jest jabłoń z poziomkami.
aaaa...to może w takim razie obelisk a na nim np. powojnik lub róża pnąca?....albo faktycznie jak Syla radzi trzmielina....tylko czy to nie będzie zacieniało lawendy i róż?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Ewa,ja na razie sama nie wiem,choć z żółtym bym tu uważała.
Beatko ja myślę o czymś żeby posadzić blisko murka co by dawało cień na tą stronę gdzie będzie stolik z krzesełkami.Miejsce do siedzenia w słoncu już mamy.Teraz szukamy cienia w ogrodzie.