Basiu a z czego ten murek miał by powstać?.......bo ładnie by było jak by była kontynuacją tego już istniejącego

Tak,też z piaskowca.

BarbaraM napisał(a)

Może zrobić coś na ten kształt?....tylko wiadomo: w drugą stronę.

Basiu ja jestem za tym pomysłem, czyli twoim. murek męża zakończony koło schodów byłby wysoki i wystający a ten tak fajnie te schody podkreśla z drugiej strony schodów chyba nawet masz trochę podobnie jak tu.

Ten pomysł świetny ,a murek i tak byś musiała zrobić bo rabata jest wyższa

Basiu, ja osobiście postawiłabym najpierw garaż a potem murek sam Ci się nasunie,
bo chyba nigdy nie zaplanujesz tak idealnie,
a może właśnie takie schody i boki obsadzone roślinami...
a garaż też bym za cisami schowała......
akurat w planowaniu takim przestrzennym nie jestem zbyt dobra

Ula,sprawa jest taka: najpierw musi być rabata + murek i schody bo trzeba to zrobić zanim rośliny ruszą.
Wszystko się dobrze zmierzy i zrobi wg.planu.
Tylko sam pomysł na ten łuk.
Ale z tego co słyszę jesteście za prostotą.
A to potwierdza moje odczucia.
Rabata jest rzeczywiście wyższa ale podczas przesadzania roślin chciałabym ją trochę obniżyć.
I rzeczywiście schodków wyjdzie ze cztery.
Powinno to ładnie wyglądać.
Zastanawiam się tylko jak połaczyć schody z murkiem który już stoi.
Połączyć,znaczy oddzielić.....
Może właśnie ten ostrokrzew będzie tam pełnił tą rolę?...
I zastanawiam się co z tymi cisami bo jakoś nie łapię.
Czy myślałaś o tym żeby na tej rabacie cisy posadzić rządkiem?
Murek wtedy musiałby być prosty a plan jest taki żeby murek łukiem postawić.
Ale jestem otwarta na pomysły. Tak jak z waszymi pomysłami dotyczącymi wnętrza domu.
W sumie fajnie wyszło

Basiu a może właśnie nie oddzielać tylko dokończyć bukszpanami? Łuk masz u góry wykończony bukszpanem to pociągnij go po łuku do końca a potem po prostej do schodów

Ja tez jestem za tym żeby wszystko tworzyło całość,a rabaty takiej samej wysokości

Właśnie była debata z moim mężusiem i wyobraźcie sobie że omówiliśmy dokładnie to o czym piszecie.
Ładnie dokończyć bukszpanem do schodów a za nim dopiero ostrokrzew posadzić.
A oto "wyciąg" z naszej debaty

Wyciąg z debaty ??? To wygląda jak wykrój z burdy którego nigdy nie mogłam rozszyfrować Grunt że wnioski konkretne