czy znasz Aniu historię - legendę dotyczącą tej brzoskwini - ufo?

Aniu, no i uraczyłaś nas tym widokiem kwitnących lilii, są cudne, a rabata z różami musi cieszyć nie tylko oczy ale zapewne wabi wspaniałym zapachem

Aniu widziałam w sklepie te brzoskwinki, na allegro też są jako UFO, mam wielką ochotę na nią, chyba że uśmiechnełąm bym się do Ciebie o pesteczkę i spróbuję sama wychodować bo moje tak są właśnie wychodowane. Hortensje bajka- pozdrawiam

Z pesteczki raczej nie powtórzą tych cech spłaszczonego owocu. Tak myślę głośno..

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=281

a ja potwierdzam, są za smaczne ,żeby czekać co z pesteczki wyrośnie)

Justynko nie znam,ale z chęcią poznam)Moi kochani, miałam dzisiaj super wyjazd do...Kubusiowa )

Bardzo milo spędziliśmy tam czas, miejsce przeurocze jak i gospodarze Gosia i Paweł wraz z synkiem Kubą i teściem. Wyjeżdżaliśmy do Kubusiowa to trochę padało, ale tam było już słoneczko.
Przywitali nas gospodarze, a odczucie jakbyśmy się znali od zawsze)
Teren super nad jeziorem Narie, teść Gosi" dobra dusza" tego miejsca bardzo dużo wniósł tam swojej pracy i wszystkiego pilnuje, nie mogłyśmy się nagadać, zdarzało się ,że gadałyśmy na raz, oczywiście o roślinach i pięknym miejscu i domu. Zdjęcia jak wyszły tak wyszły nie myśmy robiły tylko panowie)

wszędzie w koło owocujące jarzębiny, spore okazy .
Paweł nazbierał w okolicznych drzewach kozaków i kurek i gotował zupę)
przygotowania do kawki i ciasta na pięknym tarasie
Królestwo Kuby
zdjęcie robione z tarasu, nie schodziliśmy nad jezioro, bo było po deszczu,a teren dość stromy,już sporo oczyszczony z olch samosiewek

miejsce na Gosi" samotnię" czeka na realizację) jednym słowem cisza i spokój, aż się nie chciało wyjeżdżać))
Gosia ma już dużo nasadzeń chociaż jeszcze małe, ale urosną)
Danusi dziękuję za nagrodę i kordyliny
umówiłyśmy się na następne spotkanie tym razem u nas

Ale fajne spotkanko
Dzięki zdjęciom, można było zobaczyć jak tam nasz Gosiak w Kubusiowie żyje

Aniu, czy doczytałaś już że będę w Twojej okolicy?

Kaisog wszystkim na Ogrodowisku przesyła serdeczne pozdrowienia)

nie Joanko ale już czytam, tylko gdzie pisałaś?

Fajne spotkanie, urocze miejsce to Kubusiowo Kawka na takim tarasie była na pewno wyjątkowo pyszna

tak i ciasto było , kilka rodzajów i sernik, który lubię)