Była piękna pogoda to pracowałam w ogrodzie prawie do wieczora, powolutku aby się nie przemęczyć pomagała mi kopać moja sąsiadeczka pszczoły zbierały z kwitnących kwiatków nektar
klucze ptaków cały czas przelatywały nad ogrodem zanim zdjęłam rękawice wyjęłam z kieszeni aparat ptaki były juz daleko, ale coś mi się udało uchwycić wysiałam grządkę z marchwią i pietruszka naprzemiennie i w szklarence rzodkiewkę i sałatę była także przerwa na kawkę , ciasto i papieroska