monteverde napisał(a)

Syla jakoś się trzymasz? bo ja już byle jak już bym chciała jak Marzenka POBRUDZIĆ RĘCE W OGRODZIE pozdrawiam

Jakoś Aniu muszę ....Co prawda przez pogodę bardziej się zmuszam do pracy niż wykonuję ją z przyjemnością ..... Nic mi się nie chce i jest mi cały czas zimno !

Sylwuś, melduję się na wiosnę
( tego co za oknami nie przyjmuję do wiadomości !!! )

anna_lastowska napisał(a)

Sylwuś, melduję się na wiosnę
( tego co za oknami nie przyjmuję do wiadomości !!! )

Aniu , własnym oczom nie wierzę , wróciłaś !

Sylwia...u mnie tez znowu sypie śnieg...masakra jakaś
Ale zobaczyłam sobie ponownie twoje fotki i już mi lżej na sercu

....u mnie nie pada

.....dobrze, że potwierdziłyście, że u Was też pada bo już myślałam, że sfiksowałam i wszędzie śnieg widzę.

Syla napisał(a)

Aniu , własnym oczom nie wierzę , wróciłaś !

Obudziłam się ze snu zimowego i odwiedzam starych przyjaciół
Jak to białe cóś zniknie, koniecznie do mnie na kawę
Koniecznie zapraszam

Sylwia to nie snieg to halucynacje.... Jakże to inaczej wytlumaczyć. Pzecież nie fatamorgana...

koszmar...lubię biały ale bez przesadyzmu...

No nic , zaciskam zęby i czekam na ciepełko ..... W przeciwieństwie do wielu osób nie sadziłam na jesień cebulowych i jest mi o tyle lżej ..... Choć cebulki dwuletnie tulipanków również się pokazały gdzie niegdzie .... i mogę nie zobaczyć ich kwitnienia .... Ale nic jeszcze nie jest przesądzone Trzymamy się dzielnie dziewczyny .... w grupie raźniej i przyjemniej