U mnie na razie bardzo brzydkie przedwiośnie... miejscami śniegu nie ma, ale trochę sobie ostatnio przekwalifikowałam nieszczęścia.. i jakoś spokojnie do śniegu podchodzę, są gorsze rzeczy niż za długa zima.
Co nie zmienia faktu, że zdecydowanie lepiej jakby już była wiosna... psychika mocniejsza
Wczoraj w akcie desperacji pocieniałam grubość warstwy śneigu nad cebulowymi..... odrobina ruchu też jest zdrowa

Syla zdrówka życzę i słoneczka

Sylwia jutro już będzie lepiej a od poniedzialku przyjdzie wiosna i energia

Sylwia u mnie też brak słoneczka. Świeciło na północnym zachodzie, bo dostałam smsa od rodzinki. U mnie roślinki pod pokrywa śniegu. Może dobrze, bo jeszcze dziś i jutro w nocy ma być mróz. Potem już na plusie i podobno zaświeci słonko.

Dobra , mi obiecali słońce koło środy .... Do środy się wyzbieram

Huś ,huś ,huś ...

Syla napisał(a)

Dobra , mi obiecali słońce koło środy .... Do środy się wyzbieram

Jak patrzyłam wczoraj prognozy norweskie to już 13 miało być 17 stopni u nas..... już wymiękli dzisiaj i podają tylko 10.... normalnie boję się tam zaglądać

Sylwia widziałas projekt Magoli dla Malkul przy tarasie - donoca stalowa - podwyższona rabata?
Ale gabiony też mi się podobają

Marzena2007 napisał(a)

Sylwia widziałas projekt Magoli dla Malkul przy tarasie - donoca stalowa - podwyższona rabata?
Ale gabiony też mi się podobają

Nie widziałam ..... ale wiem ,że coś takiego będzie robić ..... A u siebie , no cóż na coś w końcu będę musiała się zdecydować

Energia , wiosna, słońce ..... ach ... walczę z temperaturą i wirusem gigantem