Byłam w okolicy, więc wpadłam na chwilkę...u nas wiosna +8 stopni, słonko świeci, śniegu zero....
Syla co ja się naszukałam tego "Franki Boy'a" (jak M zobaczy rachunek telefoniczny to z krzesła spadnie - wykonałam chyba 40 telefonów) w większości szkółek nie ma; w kilku może będzie - mam pytać w marcu; pod Sieradzem facet miał w tamtym roku 4 szt - obiecał mi, że dla mnie ściągnie; pod Rzeszowem gościu powiedział, że może zaszczepić na pniu specjalnie dla mnie, ale wtedy do odebrania byłyby dopiero w 2015 roku - nie wytrzymam..za długo; w końcu pod Zieloną Górą znalazłam są po 120zł..w poniedziałek tam będę to wjadę zobaczyć...jak myślisz... cena dobra?
Pozdrawiam wekendowo