Syla a nie pomyślalaś aby tego koła pod basen jakoś na bok przesunąć, nie zasłaniasz sobie widoku na ciurkadełko?

I dobrze zrobiłaś czerwony z szarym nie za bardzo, ale amarantowy miodziunio.
Oj będzie cudownie już to widzę (tak mi się przynajmniej wydaje)

"...wzięło mnie na amarantowy ..."
Ckolwiek to znaczy wykracza to poza podstawową paletę barw facetów ważne że fajnie wygląda

tak to wyglądało w kolejnym sezonie po posadzeniu ...sadziłam co 30-35cm



teraz wygląda tak


Anita ale poszukaj dla niej stanowiska z cieniem . Będzie miała intensywną zieleń ... Ja mam posadzoną na stanowisku słonecznym (południowa strona ogrodu) ...Te upały jej nie sprzyjają niestety ... Nie żeby się coś z nią złego działo ale ten kolor ! Lata mamy coraz bardziej gorące i nie wiem czy wytrzyma takie warunki ekstremalne pomimo podlewania ... Do tej pory dawała radę ale temperatury coraz wyższe ....

tu jeszcze kilka ujęć z dzisiejszego dnia ... słońce praży
niemiłosiernie ...





Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia. U mnie część runianki rośnie też na południowej wystawie i faktycznie też taka jakaś żółta . I wolniej rośnie. Chyba ją właśnie podzielę i posadzę pod umbrami. Tam jest zdecydowanie więcej cienia.

Podziwiam kolejne zmiany w Twoim ogrodzie. Świetny pomysł z tym basenem i trampoliną. Stożki cisowe też dorodne. U nas takich nigdzie n i e widziałam. Macie dobrze zaopatrzone szkółki.
pozdrawiam

Sylwio... a czy posiadasz plus/minus planik całej działki jak i co rozplaonwałaś? Bardzom ciekawa tego układu

No chociażby parę fotek z ,,piętra"

Syla moją runiankę na słońcu dzisiaj przypaliło na maksa. Trzymała się przez z 3 dni a teraz jest brązowa... Masz rację runianka jest piękna w półcieniu , na palącym słońcu przypala ją. Niemal cały ogród mi przypaliło, rh, kiscienie, większość zimozielonych..

A basen i trampolina rozumię. Jak to mój M mawia dom jest do życia a nie na pokaz. U ciebie sa piekne widoki z ogrodu zimowego i ogród na tyle duży że i pożyć, znaczy popływać też jest miejsce 3)