ech...no co można więcej napisać...tylko powzdychac i czekać na kolejne foty

Kilka migawek z dnia dzisiejszego ...

szkoda , że nie posadziłam w miejsce stożka umbraculifery ... bardziej by mi odpowiadało albo inne drzewo .... pomyślę .... tylko jak wykopać stożka cisowego złożonego z czterech krzaczorów ....

moje dzisiejsze wypociny .... jutro zrobię ładniejsze fotki .... teraz na roboczo ....

Chodziło mi o to miejsce - zamiast stożka. Umbry nie widzę właśnie ze względu na 3 umbry przy ogrodzeniu, dlatego myślałam o wiązie...a Ty go już tu masz? Ten żywopłocik po prawej niski podejrzewałam o bycie trzmieliną..a cóż to takiego?
Buk teź byłby fajny, ale kolumnowy koniecznie zeby wystrzelił do góry między miskantami
Moje umbry świeżutkie, jeszcze nie obfocone. Wzdluz ścieżki chciałabym imitację alejki

Butterfly Kisses kupowałam w Dobrym Polu. Jesli chcesz to sprawdzę czy jeszcze mają, napisz ile sztuk byś potrzebowała.

Pięknie, nie tylko tu, obejrzałam sobie spokojnie wszystkie zmiany, normalnie ..idealnie!
te jeżówki, to strzał w 10! i woda juz jest, wcale się nie dziwię, ze nie ciągnie cię na wyjazdy, jak ma się takie cudowne miejsce, zresztą mam podobnie jak ty, na tydzień góra lubię wyjechać, ale bez presji, ze muszę
pozdrawiam, jest slicznie

Chyba każdemu podobają się te smaczki w postaci jeżówek u Ciebie - ślicznie to wygląda

Pisałaś o roślinach - ja mam nadal kilkanaście doniczek żurawek od Ciebie i nie wiem gdzie je upchnąć, bo ciągle je przypala... Wymyśliłem jedno miejsce i może będzie OK...