Jokuś, ślicznie masz, zwłaszcza podoba mi się to zdjęcie, co stoisz nad stawem.
Rabaty ślicznie obsadzozne, wypasione, aż kipi roślinność na nich.
Urzekło mnie to stare zdjęcie z pasem kwitnących roślin, tak jakbym przeniosła się w jakieś przedwojenne czasy, taki klimat nostalgiczny. CUDOWNIE po prostu

miałem na myśli całość i Ciebie i ogród (sądząc po wiadereczku dopiero co wyplewiony)

Dziękuję za miłe słowa. Ta rabata jest przeszłością. Założyłam ją z dwóch powodów: większość ogrodu była zarośnięta zielskiem, a ten odzyskany pasek ziemi chciałam uchronić przed ponownym zarośnięciem. No i byłam niecierpliwa tak jak Bogda, więc chciałam żeby już coś przypominało mi ogród.

Dzięki, Emil. Mąż miał na mój temat odmienne zdanie (jego pasją są dwa i cztery koła czyli motocykle i samochody, zwłaszcza te starsze. Do ogrodu za bardzo go nie ciągnie..)

Zamieniłaś teren w malowniczy krajobraz ,a kobieta na zdjęciach całkiem piękna ,szkoda ,że nie wypowie się na ten temat wierny sąsiad...))
Blokowisko skorzystało na sąsiedztwie z Joku .Chyba dzięki temu pięknemu miejscu jeszcze nie dostaliście propozycji "posunięcia"się nieco dalej...
Ciekawy wątek,sentymentalne zdjęcia .Z chęcią będę zaglądała tu Joku

Joku napisał(a)

Dzięki, Emil. Mąż miał na mój temat odmienne zdanie (jego pasją są dwa i cztery koła czyli motocykle i samochody, zwłaszcza te starsze. Do ogrodu za bardzo go nie ciągnie..)

Joku ,ale za to sąsiada ciągnie "Nie jesteś sama ,nie ,nie jesteś sama..."

ja tu patrzę na mapę a Lębork dalej "goły"

Jeszcze nie połapali się wszyscy w tym temacie.

Biedny sąsiad, nie wiem czy taki zadowolony. Napracował się biedaczysko goniony do wspomagania "słabej" kobiety przez własną żonę. Dodam że własny mąż w tym czasie pływał po morzach i oceanach. A my byliśmy grzeczni - sąsiadka pilnowała!

Joku żona marynarza ,jakie to romantyczne ...
"Bo męska rzecz być ,daleko ,a kobieca wiernie czekać..." Hmm
Nie znam w swoim środowisku "Żony Marynarza"...
Podziwiam