Cześć Aguś .. Jak po zielonej , o mnie chwilkę nie było ?... Wypoczęta czy umęczona ?...
U mnie jeszcze wszystko w toku , a jutro muszę lecieć ze świadectwem młodego do gimnazjum
Na dodatek mam przewidziany częściowy remont sali , więc będzie jazda .. Ostatnio ,,prawie bilans się z Szefem o kolor żaluzji ..... Wygrałam , oczywiście
...raczej to drugie...nie miałam pojęcia co to za impreze ta " Zielona..." ja już mojej młodej świadectwo zaniosłam a remontu zazdroszczę - przydałby się...ale nie myślę już o pracy...raczej o urlopie...
Nooo , zielona może być niezłą " niespodziewajką ".... Ja czekałam z tym świadectwem , bo w jednej ze szkół do teraz nie ma ogłoszonych wyników i musiałabym zanieść świadectwo " w ciemno ".....
Co do urlopu , to też muszę się sprężyć ,żeby wszystko pozakańczać i wreszcie myśleć o względnym wypoczynku , bo eM w egipsie , więc na wyjazdy i szaleństwa toraczejw tym roku się nie zapowiada