No i co......... ciebie zostawić tylko na jakiś czas
Eluś, nie zaglądać kilka dni a już u ciebie tych postów napisane że ho ho...........

Nadrobiłam, jestem na bieżąco o uroczym wieczorku tanecznym z elgantami-opuchlakami w oparach upajajacej wrotyczy ( czy tego wrotycza... nie wiem ?!
niepotrzebne skreslić 
). o pułapkach na robale też, dekoracje świąteczne obejrzałam, o choróbsku twoim przeczytałam ( mam nadzieję że juz jestes po

) ..... uff, jestem na bieżąco HURRA!
Pozdrawiam cię mocno, życzę zdrówka, ozdoby swiąteczne ładne - szczególnie ten krążek badylkowy ze świecami kremowymi na stole mnie urzekł. Ja za to całkiem powaznie przygotowuje sie po raz pierwszy do wiankowania, a ponieważ weekend ma wnuczkowo zaplanowany i zajety więc w tygodniu musze skoczyc do Łodzi na giełde kwiatową z tym że w robocze dni o nieludzkiej porze.......tam handluja od 5 do 8 rano......dobrze że mam blisko, bo to w tej części Łodzi od mojej strony ale i tak się poświęcę.......zimno, ciemno a ja na giełde po wiankowe elementy.... choć normalnie do pracy na 9 chodzę.........
Co to Ogrodowisko z ludzi robi........