Jeśli przesadziłaś go wprost z donicy, to nie powinien mieć uszkodzonych korzeni. Zdejmij te sznurki i podwiąż go tak, aby ich widać nie było, zbliżając główne pędy do zasadniczego. Poza tym ścieśnij nieco gałązki, aby uzyskać przybliżony kształt stożka. Sczernienie im nie grozi. W/g mnie możesz przyciąć te, które będą zbyt wystawały. Akurat teraz cisy zaczynają mieć pączki nowych przyrostów. Trzeba to wykorzystać, niech tworzy pączki na przyciętych gałązkach
Basiu dziękuję ślicznie.Mam nadzieję ,że uda mi się to wykonać starannie .Tylko jaki ten sznurek ma być ,żeby było niewidocznie ?Danusia stosuje czarne
Bogdziu ,Marzenko właśnie na takie mistrzostwo czekałam ,żeby brać nauki od najlepszych
Bogusławie dziś sama nie wiem jak ja tego ciska wsadziłam do dołka z tak wielkiej donicy.Nic mu nie uszkodziłam bo korzeń był zwarty.
I proszę ile doświadczonych osób tyle zaleceń .O ja biedna nieszczęśliwa ))))))
Dziękuję Boguś