Nie spieszcie się do wiosny bo potem mróz bedzie w maju. niech się wymrozi co ma sie wymrozic a wiosna wystarczy jak sie zacznie w połowie marca.Pozdrówka Martuś.
Ja się nie spieszę nie przeszkadza mi żadna pogoda za oknem chociaż miewam jej znaki na ciele czasami.
Nie martwię się o kwiaty dałam na luz.Co ma być to będzie z nimi .Poradzą sobie.
Pozdrawiam Bogdziu serdecznie