Hej Moniko,moje Chopiny rosną w odległościach ok 1m ,ale między nimi są byliny: ostróżki, przetaczniki christa i lilie,a wczesną wiosną czosnki gladiatory, dlatego wydaje się tak zagęszczone.
Podsadzenie Chopina niską różą to dobry pomysł,tylko nie jestem do końca pewna czy akurat w kolorze różowym, ponieważ Chopin we wczesnym stadium pąków jest lekko zółty. Nie wydaje mi się czy to idealna harmonia odcieni Ale jak ktoś lubi..
Wydaje mi się,że tam jest za wąsko az na trzy rodzaje . Tessa ma rację.
Bonica z lawendą jest prześliczna,też pomyślałam o Jurajskim kiedy te murki Twoje zobaczyłam
Chopin jest wielką różą, Twój na fotce to chyba młody roczniak.
Moje w drugim roku i w drugim kwitnieniu osiągały ok 2m wysokości i niemal 1m szer.
Znajdz dla niego inne miejsce
I zaraz na początku sezonu opryskaj tę bonicę na czarną plamistość.
posadzę samą bonicę z lawendą, krzaczki chopin są szczepione dlatego takie malutkie przesadze je na wiosne w inne miejsce w odległości 1m, tak sobie pomyślałam że im będzie za ciasno a chopin zasłoni dodatkowo murek gdzie rosną drobne niskie różyczki. Przy samej pergoli gdzie zostanie więcej miejsca ostróżki w kolorze fioletu. studnie obudujemy kamieniem a na góre lobelle różową i niebieską. Zastanawiam się czy te iglaki nie będą przeszkadzać czy je nie przesadzić w inne miejsce. W jakich odstępach sadzić bonice 60cm wystarczy i ile od lawendy?
Róże chopin przeszadze chyba na rabate na zdjęciu poniżej. Po lewej stronie jest dzika róża jej się pozbędę. Żywopłot na razie zostaje przed żywopłotem posadzę tuje szmaragd jak podrośnie wytnę żywopłot.
O rany, co Ty piszesz! Ten żywopłocik chcesz wyrzucić?
Dlaczego????
Na zdjęciu widać, że to zima, czyli ten żywopłocik jest zimozielony. Bukszpanowy, czy tak?
Zostaw go koniecznie, taki żywopłot to skarb! Możesz za nim posadzić Chopina, albo hortensje (nie wiem, jakie to stanowisko).
Zostaw koniecznie!
Idę zobaczyć, czy dałaś jakiś planik albo szkic. Chcę zobaczyć, gdzie to jest.
A i z wyrzuceniem dzikiej róży się nie spiesz. Teraz są na topie róże naturalne, wyglądające na dzikie. Poczekaj do lata, zobacz, jak wygląda, jak pasuje. No chyba, że już to wiesz.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
No łapy poucinam, jak nic, poucinam!
Zobacz, jaki fajny pomysł miałaś z zagospodarowaniem żywopłociku.
Pomysł z horensjami fajny. Nie widzę jednak tego połączenia z wierzbą. Tu wierzba nie pasuje.
Napisz mi, z czego jest ten żywopłot wysoki z tyłu? Jeśli jest w dobrym stanie (zielony, niepodeschnięty) to zastanów się nad jego pozostawieniem.
Daje ładne tło, przesłonę, nawet zimą.
A szmaragdy są przereklamowane
Poza tym doczytałam, że za tym żywopłotem jest warzywnik? Fajna taka naturalna przesłona.
Czy masz jego zdjęcie latem?
Czy widziałaś ogród Pszczółki (Pszczelarnia)?
Obejrzyj koniecznie. Też prowadzi agroturystykę, fajny klimat w ogrodzie i obejściu uzyskała nieskomplikowanymi metodami.
Jej ziołownik wart jest kopiowania, polecam. To się na pewno będzie podobało turystom.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess spokojnie na razie nic nie wycinam, myślałam o tym żywopłocie za bukszpanem, nie był dosyć często podcinany więc nie jest za gęsty co psuje widok ale myślę że będzie dawał fajne tło różą Chopin. Z tyłu za żywopłotem warzywnik, na wiosne przenoszę cały do skrzyń drewnianych, ale jeszcze w tym roku warzywnik w tym miejscu zostanie, ponieważ nie wiem jak się spiszą skrzynie.