Bogdzia napisał(a)

Piękne te hosty szczególnie druga mi się podoba. Gratuluję setki. Pozdrawiam.

Też jestem szczęśliwa posiadaczką Kiwi Full Monty moje przylaszczki jeszcze śpią

ZbigniewG napisał(a)

Jola ten cyprysik to bardzo świeżutka złotomedalowa nowinka, jak będzie sprawował się w naszych warunkach trudno powiedzieć, jeżeli nie jest bardzo drogi to na twoim miejscu (blisko morza) chyba bym ryzykował, oczywiście zabezpieczając na wszelki wypadek przez pierwsze zimy
nie rośnie duży (kulisty) wiec z kubraczkiem nie będzie problemu

U mnie rosną 2 w warmińskim i jak na razie nic im nie było w tym roku jeszcze tam nie byłam nie wiem jak przeżyły ale to ich 4 rok już Jolu możesz sadzić

Ania w przylaszczkach już widać kolory ale wciąż przymknięte

cyprysik Blue Rock jest na rynku (Holandia) od ubiegłego roku więc masz jakąś inna odmianę

cyprysik żywotnikowaty jako taki jest raczej odporny wiec bądźmy dobrej myśli

Hosty takie inne...fajne

Magda dostałem parę dni temu Empress Wu - hosta rekordzistka, osiągająca 1,3 m wysokości i ponad 2,5m szer., liście mogą mierzyć nawet 70cm
będzie co podziwiać -jak urośnie

Regal Splendor to przy niej pikuś -mały pikuś

zimowe okrycia do ogniska -tak na wszelki wypadek parę gałązek zostawiłem





Diane z natury jest późniejsza -doczytałem się że kwiat wytrzymują do -12stopni zamykają się bo ponownie rozwinąć się na słoneczku a sam krzak wytrzymuje do -29

Dziękuję za informacje na temat cyprysika Blue Rock. Podejrzewam że został sprowadzony z Holandii bo widziałam go w dużej hurtowni - szkółce, która sprowadza rośliny z Europy. Mieści się niedaleko mojej wsi. Kosztował 31 zł, wielkość tak na oko 20 - 30 cm. Małe ale wyglądały na bardzo zadbane.
Podziwiam twoje przylaszczki. Uwzięłam się żeby je mieć, ale efektów specjalnych w uprawie nie mam.

Jola jak na taki okaz to cena przystępna,
przylaszczki potrzebują lekkiej próchniczej ziemi(kompost z liści) wiosna słońce później cień -czyli pod drzewami i krzewami liściastymi + wilgoć
ta szkółka to w Merzeszynie?

Zbigniew piękny masz ogród i ogromna wiedzę na temat tego co w tym ogrodzie
Będę zaglądała, podziwiała i się uczyła.

Nie, Zbyszku Góra Pomorska koło Wejherowa. Warto zajrzeć, oczopląsu można dostać od różnych rarytasów. Ceny iglaków powyżej przeciętnej (tak mi się wydaje), natomiast liściaste i inne można nabyć w przystępnej cenie. Nawet nie wiedziałam że mam taką perełkę niedaleko. A do Mierzeszyna warto? To też niezbyt daleko. Chyba koło Pucka? Jeżeli to ta to byłam przed wielu laty. Teraz miałabym bliżej.
Przylaszczki mają ze mną kłopot, bo obecnie cienia prawie wcale nie posiadam. No i chyba będą musiały zmienić po raz kolejny miejsce pobytu.