Moje brzoskwinie: Inka i Harnaś-różnica w w dojrzewaniu =około 10 dni, przeważnie sierpień,
Zależy od nasłonecznienia i opadów. Moje brzoskwinie już pojadłam.
Jakie odmiany ciężko powiedzieć bo skleroza zapomniała, najlepiej tak jak Hania 2-3 odmiany o różnych porach dojrzewania, jeszcze lepiej dodać nektaryny - zawsze coś wyjdzie
Hania moje ostatnie leżakują w lodówce ale ten weekend wnuki już to opanują
Właśnie miałam nalot wnuków. ale tez musiałam szybko z nowocami uciekać, osy i pszczoły napoczynały owoce, a napoczęte zagniwały. Dobrze że w czas zauważyłam co się dzieje.
Chętnie bym nakupilam ogrodowek,ale u mnie przemarzają szczególnie wiosną. Mam jedną od kilku lat i raz ja widziałam w pełni kwitnąca to był rok 2019 nie było przymrozków. W tym roku ma 2 kwiatki.
U nas 4 kwietnia było 35 cm śniegu.
Więc muszę się pocieszyć bukietowymi zawsze można na nie liczyć.
Nie trzeba kupować nowości bo to jedno i to samo ja tam się nie nabieram na ich wynalazki genetyczne.
Masz piękne hortki Zbigniew. Gdzieś wyczytałam, że masz bukietowa bardzo dużą więc idę szukać.
O piękne. Ja w tym roku wiosna radykalnie przycielam i nie dobrze to wyszło.
Nie mam tak bujnych jak w zeszłym roku.
Miałam już takie ładne pieńki. Coś mnie napadło, ktoś pisał,że zgęstnieje i przycielam. A to nie prawda.
Ela prawda aczkolwiek poniekąd niezupełnie,
jeden radykalnie drugi w połowie trzeci na czubeczku i kwitną na całej wysokości o ile o taki efekt chodzi.
Wybrane pędy które mają górować oczyszczam z bocznych