Ależ robota! Zawsze taki bałagan daje nadzieję na piękne efekty

Gosiek czas zrobił swoje i ogród (i nie tylko) wymagał liftingu , z ogrodem jakoś wychodzi ale z PSELem niekoniecznie i na dodatek zbliża się pełnia księżyca masakra

teraz coś bardziej optymistycznego

trzmielinki , jedna wyprowadzona na patyczek


z magnolii jedynie gwiaździsta wyszła obronna ręką


a tu miało być tak pięknie

jodła hiszpańska (kwiaty męskie)


a obok rośnie wiąz któremu chwilowo zabroniłem zwisać

Co jest na dwóch ostatnich zdjęciach?

Jola to młody bez koralowy Plumosa Aurea (wczesne stadium rozwoju)
miałem kiedyś duży okaz ale rósł w bardzo słonecznym miejscu i słońce go przypalało, teraz drugie podejście


pigwowiec rośnie za płotem może w tym roku coś zbiorę na pigwówkę , w ubiegłym sezonie niewidzialna łapa ogołociła zupełnie niedojrzałe


trzy Danice Aurea (z przechowalni) wskoczyły na uzupełnienie rozplenic

Ja mam dwa bzy koralowe Sutherland Gold. Jeden już jak Twój w liściach, a drugi bardzo wcześnie pączki puścił, zmroziło je i nijak odbić nie może. Niby żyje, a wygląda jak trup. Myślisz, że się pozbiera? Żal by mi było bardzo, bo na drzewko go wyprowadziłam.

Kasia obudzi uśpione pąki i ruszy


Mój świerk Bush’s Lace od sierpnia 2018 odchodził w kierunku kompostownika ale wraca , wygląda jak szkieletor jednak część pąków rusza, korzonki też żyją

Zbyszku efekty powalające ten bez bardzo ciekawy.

Ela bez pszesadyzmu taki trochę siermiężny jednak jestem zadowolony własnymi łapkami i po minimalnych kosztach


rzut(-ty) okiem na włości (zejście z tarasu do altany)