Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia.

Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia.

Syla 20:52, 23 gru 2011


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Neska 00:41, 24 gru 2011


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Zdrowych, spokojnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych oraz samych radosnych dni na 2012 Rok
____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu
Syla 12:18, 09 sty 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Halo ,Halo , czy jest tam Ktoś po drugiej stronie ???????? Czy wszystko dobrze ???????? Mam nadzieję, że tak .........pozdrawiam
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
Sebek 23:01, 23 sty 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Puk puk puk - jest tam kto?...
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
kaisog1 23:19, 23 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Własnie.... Asia, odbiór!
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Joanka 02:18, 29 sty 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
KOCHANI dziękuję, że o mnie nie zapomnieliście.....

Przepraszam, że nikomu nie złożyłam świątecznych życzeń.
Po prostu nasze ubiegłoroczne Święta były zupełnie nie świąteczne
Od grudnia opiekowaliśmy się teściem w domu, jak udało mi się pospać parę godzin to było dobrze....
Mieliśmy załatwiony dom opieki, lecz teść dostał zapalenia płuc i trafił do szpitala. Tydzień temu miał zawał serca. Cały czas przebywa w szpitalu. Stan jest ciężki

Tęsknię za Wami i Forum. Tylko kiedy ja będę ze wszystkim na bieżąco?

W maju na pewno się spotkamy i to nie raz
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Joanka 02:19, 29 sty 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Gardenarium napisał(a)
A ja znalazłam Twój debiut dzisiaj


To i ja dorzucę coś swojego

To mój debiut na forum














Dzięuję Danusiu za przypomnienie


I tak minął mi z Wami już ROK
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Joanka 02:22, 29 sty 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Elfik napisał(a)
Ho ho, to Joanki już od 13-go nie ma? A ja właśnie skończyłam jej pękaty wątek, który czytam na raty już od popołudnia...

Witaj Joanko-Tulipanko! Zacznę od tego, że jesteś mi bliska niemal ...rodzinnie – bo masz na imię tak jak moja córcia, i tak jak ona masz yorka, a nawet dwa! Jeden jest Edek, ale jak mi powiesz, że drugi nazywa się Dyzio... ??? Wreszcie jak zobaczyłam u Ciebie „na starym mieszkaniu” identyczne złociste zasłony, jakie i ja miałam na starym mieszkaniu, to myślałam, że zemdleję...
No i w końcu znamy się troszkę, jak po zdjęciach ze spotkania u Danusi zajarzyłam. I ze zdjęć właśnie zidentyfikowałam Twojego męża. To ten pan, z którym się ciągle zderzałam na zakrętach...

... puste pole..., skąd ja to znam??? No, to masz pole do popisu! Dobrze, że masz za miedzą sąsiadów, a skoro nawet stuknęliście się naleweczką, to dobrze wróży na przyszłość. Nie będzie sporów o miedzę... Ale przecież nie jesteś nowicjuszem w sprawach ogrodowych – działeczka Twoich teściów bardzo ładna, a takiej kolekcji tulipanów jeszcze nie widziałam. A i Babunia świetnie sobie radzi z działeczką, osteospermum zadziwiło mnie okrutnie! Łany astrów zachwycające – uwielbiam je, ale one właśnie w takich ilościach najpiękniej wygladają.


Pamiętnik wydam z moich ogrodowiskowych podróży jak nic

Pisz również pamiętnik relacjonujący przebieg budowy domu.
Ja taki pisałam od momentu ubiegania się o pozwolenie na budowę, do momentu, kiedy stanął dom. Sięgałam po niego później chyba ze dwa razy, trawiąc wszystko na nowo i za każdym razem dostawałam palpitacji serca... Życzę Ci, aby Twoje - czytając - drżało ze wzruszenia, a nie ze zgrozy, jak moje...
Pozdrawiam serdecznie!




ELU moja bratnia duszo, cieszę się, że i do mnie zawitałaś
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
hanka_andrus 07:18, 29 sty 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Joanko! Cierpliwości i wytrwałości!Jestem z Tobą w tych ciężkich chwilach! Pozdrowienia dla M.On,to dopiero musi przeżywać ten stan zdrowotny swojego ojca.....
Życzę poprawy zdrowia.
Mam nadzieję,że w końcu będziesz miała chwile odsapki!Kwiatki dla Ciebie.Tegoroczne.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
kaisog1 11:19, 29 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
O! Wariatka! Zapomnieć? Noż to se napisałaś.... Jak mielibyśmy o Alkomatce zapomnieć?!

Swoją drogą Teść przeszedł teraz swoje.... współczuję ogromnie i Jemu, i Wam Trzymajcie się i nie dajcie. Dużo zdrówka i sił

...na bierząco nie będziesz Ja nie ogarniam po jednym dniu nieobecności i wtedy wciskam "zaznacz jako przeczytane" i zaczynam od początku

Buziaki ślę

____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies