A u mnie jak na Syberii .. Gdybym komuś pokazała widok z mojego okna , to by za Chiny ludowe nie uwierzył ,że to Polska i początek kwietnia ... Normalnie śniegu mam po pachy

GosiaJoanna napisał(a)

Ufam Zbyniowi że ona już za rogiem gdzieś stoi i wkrótce do nas przyjdzie

ja tam sam sobie nie ufam zwłaszcza w niektórych sytuacjach (pogodowych) ale może na poparcie coś aktualnego i nie jest to krokus



wprawdzie wokół pełno śniegu a w nocy mróz ale trzymamy sie wersji optymistycznej

bulbokodium wiosenne syn. zimowit wiosenny

Zbyniu piękny cudaczek, wygląda na krokusik U mnie dzisiaj 11 stopni, muchy się na ścianie grzeją i nawet motylka widziałam

A to moje nowe przedszkolaki na poczatku marca przyciełam rocznego winogrona Crystal i na próbę włożyłam jego pędy w trociny ( tak radził wujek google ) i o dziwo wszystkie moje dzieciaki mają korzenie i listeczki puszają
Póki co siedzą w butelkowym inkubatorku heheh ale już za kilka dni pójdą do gruntu

Gosia byłaś w igiełkowie to już wiesz co to za cudaczek
dla pewności podpisałem

a gdyby tak hortensje też w trociny???

Zawsze można spróbować, to mój pierwszy taki eksperyment A cudaczek tak zaiste cudny hehehe i nazwa też niezwykła

Gosia ale się uśmiałam z tych much na ścianie, u mnie to samo, córka liczyła i jej paluszków nie starczyło
U mnie też przez chwilunię +11 było i słonko, rewelacyjną dziś pogodę miałam i widzę że u ciebie podobnie, czyli możemy witać wiosnę oficjalnie

Ja nie słyszałam nigdy o trocinach .., ale jak widzę - wujek Google fachura jak zawsze ... Ciekawe czy te trociny to ze względu na swoją strukturę i przewiewność ?... Hmmm .. Myślę

GosiaJoanna napisał(a)

A cudaczek tak zaiste cudny hehehe i nazwa też niezwykła

Bulbokodium ... Hhhihiii.. Prawie sobie jęzora nie połamałam

I + 11 st .. To jest po prostu skandal ...
Buziam wieczornie Gosieńko

gierczusia napisał(a)

Ja nie słyszałam nigdy o trocinach .., ale jak widzę - wujek Google fachura jak zawsze ... Ciekawe czy te trociny to ze względu na swoją strukturę i przewiewność ?... Hmmm .. Myślę

W wodzie po prostu by zaistniał proces gnicia, chyba że zmieniałabym wodę każdego dnia. Wujek google podał, że w trocinach utrzymuje się wilgość i to daje warunki do rozwoju korzeni. Dodatkowo trzymałam mój inkubator tam gdzie działa podłogowe ogrzewanie. Nie wiem czy to zasługa tych trocin czy ukorzeniacza ale efekty są. Winogrona kupiłam za 24 zł. a teraz mam ich jeszcze 7 sztuk

Nooo ... To na lato będzie winko