Ja swojego migdałka co roku w czasie kwitnienia pryskam najpierw Topsin, a po 7 dniach Miedzian SC- takie wytyczne dostałam z ogrodniczego pogotowia i tak robię. Gdyby migdałek jednak złapał brunatną zgniliznę, bo zapomnieliśmy opryskać to trzeba wyciąć obumierające gałązki i posmarować ranę miedzianem bez rozcieńczania. Koniecznie odkazić sekator, żeby nie zarazić innych roślin.
W zeszłym roku tak zrobiłam i nie chorował, a migdałki podobno mogą zapadać na to co roku. Nie wiem czy u was była ta sama choroba, ale myślę że warto to wiedzieć.
Ja jednego też straciłam, zmarzł w zeszłym roku, a rok wcześniej uratowałam go właśnie tymi opryskami, a miał już dość zaawansowaną chorobę.
____________________
Gosia -
igiełkowy ogródeczek -
wizytówka