A ja jeszcze zajrzałam na chwilkę do ciebie Muszę się pochwalić że migdałka i takie same irysy tez posiadam .Mój migdałek nigdy nie chorował na nic a ma już trzy lata ,,.może cztery.,,,karmiki oryginalne a ten krasnal spod śniegu wygląda świetnie hi.Teraz naprawdę się żegnam bo nie wstanę do pracy .Jutro wpadnę na pogaduszki Dobrej Nocki Grażynko
Ty, Milenko ? Przy Twoich zdolnościach ? Może Ci coś nie wyjść ?
Ja Ci powiem, że jeżeli postąpisz z nimi tak jak radzi Bogdzia, to będą cudownie rosły.
U mnie już tak jest; że rośliny ponoć trudniejsze w uprawie mają się u mnie świetnie, a te łatwiejsze nie wychodzą mi np. Złotokap. Miałam 2 i nie mam nic, 3 nawet nie próbuję
A widzisz Dajanko, jaką masz rękę do krzaczków?
To są irysy syberyjskie, prawda?
Ja wielkiej wagi do nazw nie przywiązywałam (wręcz żadnej), dopiero teraz staram się notować co mam
No nareszcie ktoś zwrócił uwagę na mego ulubieńca, krasnala
Wiem, wiem, "kicz", był przez lata w innym miejscu tej jesieni dałam go w kwaśnolubne, cobym go z okna salonu widziała
Lubię go, ja jeszcze, gdybym znalazła takie figurki kurek domowych, to wstawię między grządki.
Uwielbiam kury, na żywe nie mam miejsca, ale na sztuczne, chętnie, tylko gdzie one są ?