Ale gdzie mi tam do twoich zbiorów,ale i tak dużo trzy razy bylyśmy i za każdym razem po 2 wiadra...było co obierać -sama wiesz
Ale u nas dziś było szron na trawie noce są zimne to już po grzybach
...u nas już dawno po grzybkach...trafiają się jeszcze ale już częściej jestem w domu...przenoszę się z betami z zacienionej,bo lubię ciepełko,w domu kaloryfery cieplutkie...
My też już mało chodzimy na działkę przeż te grzyby to tydzień nie byłam jutro idę kopać cebulki
Szczawik wykopuje do terebki papierowej i przechowuje w piwnicy.
...nawet nie zauważyłam,że zaczyna się u mnie czwarty rok Ogrodowiskowy....czas płynie nieubłaganie ...ale w tak miłym i "zakręconym" towarzystwie gubimy poczucie czasu...