Nie wiem...może przemarznie...ale popróbuję.Summer Snow nie mają w szkółkach,pytałam,w Renku też nie bylo.Wiosną chyba zamówię przez internet.Miło Cię widzieć.
Wzeszły bardzo późno...nasionka werbeny.Co mam z nimi zrobić???
Nasion na następny rok chyba się nie doczekam {moje dopiero zaczynają porządnie kwitnąć} a nie chcę zmarnować tych malutkich roślinek.
Bogusiu, szkoda byłoby zmarnować takie ładne roślinki. Spróbuj je gdzieś przezimować, garaż lub jakieś inne chłodne pomieszczenie jak posiadasz. Możesz spróbować je zadołować w zacisznym miejscu na działce, usyp wysokie kopczyki z kompostu, kory, przykryj włókniną. Teraz bym ich teraz nie rozsadzała bo w grupie łatwiej okryć, całe kępki wysadź z doniczek, a wiosną jak przezimują rozsadzisz.
Mam werbenę po raz pierwszy w ogrodzie i mało doświadczenia ale w ten sposób bym próbowała.
Wrzuciłam u siebie fotki werbeny z tych nasion co wysłałam, powinnam mieć nasiona bo kwitnie od lipca to wyślę.
PS. Ja swojej werbenie uszczykiwałam czubki żeby się ładnie rozkrzewiła.
Postaram się podzielić i zrobić na dwa sposoby,też uszczykiwałam końcówki,ale moje późno zaczęły kwitnąć i nie wiem,czy nasionka się zawiążą.Pozdrawiam i idę do Ciebie.