ja mam Czelabinkę i chyba Duet, ale jak wrócę do domu to sprawdzę, jestem na wyjeździe http://allegro.pl/listing.php/search?string=jagoda&us_id=3718400&country=1 tu masz Haniu linka z nazwami)

..mam tą jagodę kamczacką...ale ma kwaśne owoce ,nie jest dobra...

e tam, ja ją bardzo lubię)

też ja bardzo lubię właśnie za ten cierpkawy smak

Kupiłam Sinoglaskę i drugiej nazwy nie mogę odczytać -zamazana,dowiem się jak pojadę w następnym tygodniu.
Lubię owoce zawierające mniej cukru -tak muuuuuszę.....

jak robię dżemy to daje słodszy owoc i jagodę, super smak wychodzi)

bogumila_bienko napisał(a)

Też kupiłam odmianowo różne [tak jak kiedyś Aniu radziłaś].

Bogna odnośnie kamczackiej za nim dała pierwsze owoce słyszałam ,że odporny,mało wymagajcy krzew ,dużo owoców i to bardzo zdrowych do jedzenia .Ale nie szukałam informacji w internecie co zawiera.Muszę się poprawić

Mnie nie przeszkadza cierpkawy posmak -nawet aronię zjadam prosto z krzaczka.

Marto, czytałam podobne artykuły,.
Autorytetem jest Ania i Krysia -mają przychylne zdanie na jej temat.

Ponieważ owoce dojrzewają mniej więcej w porze dojrzewania truskawek,można łączyć je razem na dżem .