Bogusiu, siałaś Dicentrę Aurorę? Nie wpadłabym na to, bo wyczytałam, że za pomocą kłączy się rozprzestrzenia.
Oczywiście z nasion tez, podobnie jak czerwona, ale to trochę kłopotliwe. Siałaś wprost do gruntu?
Dzieliłam kłącza,bo strasznie się zagęściła i wypychała się do góry.Zawiązała ładne ,grube nasionka i wysiałam obok i do doniczki,żeby zobaczyć jak sobie poradzi.Siewki w doniczce wychodzą,jak pojadę zrobię fotkę.Chyba siewki radzą sobie całkiem dobrze...Kłącza są bardzo kruche,ale wkładałam do ziemi i te bez korzonka,widać że ukorzeniają się z łodygi.Różowej nie zbierałam,chyba,że się sama wysiała.Miałam jeszcze amarantową...ale słabo kępka rosła i teraz jej nie widzę.
Przepiękne rośliny! Jak wiosennie u Ciebie Bogusiu! Jak nie mogę na działkę jechać to sobie chociaż u Ciebie pooglądam.
Tak myślę tylko jak zapamiętujesz gdzie co siałaś żeby nie zniszczyć np. przy plewieniu? Zapisujesz, zaznaczasz jakoś? Jakbym widziała takie malutkie siewki to bym pomyślała że to chwasty. A w tamtym roku nie mogłam znaleźć tulipana który zniknął zanim zdążyłam oznaczyć miejsce
Śliczne dzień dobry i takie optymistyczne, bo wiosenne kwiatki dołączyłaś. Mnie one zachwycają co wiosny i w moim ogrodzie i w waszych. Pozdrowienia wiosenne zasyłam.
Masz na myśli samosiejki? Uważnie podglądam wschody i gdy zauważę roślinki,które mnie interesują,wykopuję i wsadzam do doniczek,które zakopuję po sam rancik.To dobra metoda...rośliny sobie dobrze radzą i rosną,aż przyjdzie pora na przesadzenie na miejsce stałe.
...roślin sianych do gruntu mam niewiele i łatwo zapamiętuję...ale można oznaczyć patyczkami...wpisać do ogrodowego kajecika...
Pozdrawiam.