Sebek
23:05, 12 cze 2011

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
A to już w ogóle super

Bogusia ślimaczki na obiad ,zawsze jakoś z tego trzeba wyjść na "0"))
Bogusiu niezawodny jest popiół ,sprawdziłam teraz jak były deszcze.Wsadziłam do gruntu ładną kępkę prosa fioletowego nawet dwie.Następnego dnia myślałam,że uduszę te ślimaki trawa do połowy zjedzona .O popiele przypomniała mi Ela kochana ,której grzecznie posłuchałam i posypała pod większość roślin .Proso odżyło .Ma znowu ładne ,całe listki !!! Dodam ,że miejsce ,w którym rośnie jest siedliskiem wszystkich ,możliwych gatunków ślimaków .Winniczki na deserek również .Najgorsze spustoszenie jednak robią te bezdomkowe rude wielkie ,w panterkę wielkie i maleństwa obślizłe pozostałe