A mnie nigdy nie udało się przezimować fuksji......
Kiedyś też próbowałam przezimować nawet dość dużą fuksję to zjadły mi ją mszyce zanim się zorientowałam
Ale mi narobiłaś ochoty na rybkę. Dobrze, że mamy zamrożone jeszcze flądry przywiezione w ubiegłym tygodniu