Ewka! to już przyjeżdżaj nie wypuszczę Cię z ogrodu, ale bym miała wreszcie wszystko opielone na raz.
Sama jedno ledwo skończę to w innym miejscu do pasa komosa wyjdzie.
To się bardzo cieszę, miałam go na liście chciejstw. dostałam od koleżanki w ubiegłym roku ale ona nie znała co to.
Asiu - Ty najlepsza w rozpoznawaniu. a teraz co to? Czy nie barszcz sosnowskiego?
Może chwast, a może wysiał się aminek. gdzieś był w ubiegłym roku.
Z bliska liść.
Asiu! jeszcze jedna identyfikacja. W ubiegłym roku na targu kupiłam trawy, był to Zebrinus, obok wyrastały liście drobne myślałam jako pierwsze potem się zmienią. Teraz mnie niepokoi czy to nie perz.
Przekonam się jak wykopię to poznam po korzeniach. takie mam dwa krzaki.
Obok rośnie druga kępa taka sama jak połączona z zebrinusem.
Zdjęcia mało widoczne. w podejrzanej trawie liście czerwienieją. Mało jeszcze mogę rozpoznać co to za trawy. a może chwasty?
W kępie od lewej Zebrinus po prawej co innego.
Tak wygląda trawa kupiona od tej samej osoby, liście czerwienieją.
Asiu - w tym roku w telewizji słyszałam a nie widziałam, miałam wejść w info. zobaczyć. a Aminka muszę wziąć pod opiekę, niech się rozsiewa. W przechowalniku mam też anyż, czekam na wysianie.
w tym roku mam dużo roślinek z wysiewu, ładniejsze były od sianych w domu.
Miskanty trudno teraz rozpoznać Haniu, a i fotki niewyraźne. Jak wypuszczą kwiatostany to zrób zdjęcia to może uda się je zidentyfikować.
Jedno jest pewne, perzu tam nie widzę.
U mnie też roślinki z samosiewu ładniejsze niż te siane. A już wysiew tojeści to totalna porażka bo się kompletnie wyłożyła, a ta rozsiana na rabatach ładna.
Barszcz sosnowskiego miałam okazję zobaczyć na własne oczy, potężna roślina.
Idę spać. Dobrej nocy Haniu
Wreszcie zdobyłam ostróżki czysto białą i różową dziś z obi, w sobotę przejeżdżałam przy targu i z samochodu dojrzałam białą ostróżkę. Musiałam wysiąść i w jednej doniczce biała jasny róż i fiolet i mam zdobytą.
Ściana hortensji pnącej od strony północnej i przeszła na ścianę wschodnią drugie zdjecie.
Kokornak na solidnym łuku, odgradza część roboczą, jeszcze nie uprzątniętą po rewolucjach.
Od początku szła jak burza, ma ok 15 lat i posadzona do przeciętej beczki bez dna, beczka stoi na betonie. teraz mam problem wyrzucić beczkę, bo straszy albo czymś obłożyć jako donica.
Obok była wykuta dziura w betonie i posadziłam kokornak
Podejrzewam że korzenie hortensji poszły do ziemi
W trym roku nie wycinałam kwiatostanów, nie dałam rady
Wydaje mi się że powinna znosić większe cięcie, bo bardzo przyrastają gałęzie i odstają od ściany.
Muszę zasięgnąć fachowej informacji. jak przyciąć.