Haniu, Tys kobieta wielu talentów, ale powiem ci szczerze, wyczułam to od razu, przy pierwszym spotkaniu
Podziwiam te cudeńka, bo to kupa pracy, oczy się męczą, tyle tu detali i finezji
Ja to jakaś leniwa się pod tym względem zrobiłam, może mi minie, ale póki co, tylko ogrodowo lenia nie miałam
A i na ogrodzie masz cudów pełno, tyle cebulowych przechowujesz i dalii, siejesz, no po prostu wzór do naśladowania, buziaki
Haniu dziś zaglądałam do dalii jak zimują - te karpy z okrągłymi ziemniaczkami lepiej wyglądają niż te podłużne.
Myszy się w garażu zalęgły i ...za karpy się nie zabrały a podjadły mi wstążeczki z podpisami
Ja mam co jakiś czas naloty na nowe robótki.
a o Tobie wiem, że ogrodowe zacięcie masz do pielęgnacji i ciągłej rewolucji ogrodowej, a malowanie mebli i innych ozdóbek to też sztuka.
Mira
ja też byłam w piwnicy częściej bo mrozy, grzejnik odkręcałam dla bezpiecznego przechowania, choć wydaje mi się nie potrzebnie.
Sprawdzałam bulwy dobrze wyglądają, niektóre cieńsze trochę wysuszone.
W następnym tygodniu pokropię je wodą.
Mysz nie mam, ciągle sprawdzam i podsypuję truciznę w jednym rogu dla sprawdzenia.
Kto wie czy kiedyś nie poproszę was o wykrój na kurki, jaja już mam to i kury potrzebne.
choć to nie wiadomo co pierwsze było kura czy jajo
Zoja tak mi wychodzi, zawzięcie dalej coś wykonuję raz jaja i na zmianę bombki, to wymalować, czy nakleić. wykończam zaczęte i końca nie widać.
ale wczoraj wysiałam trawkę Purple Mayesty, stipę, moje zebrane Little Bunny i Hameln żółtą. Pomieszane nasionka razem bo jak zbierałam, pomyliło mi się ze to inne jeszcze były.
Szałwię omączoną jednoroczną
Heliotrop
cleome
a dziś następne rudbekię Cherry, pomarańczową podwójna od Basi-Gobasi
dziś przyszła od Legutki jeżówka biała.
Planuje w następnym tygodniu coś jeszcze wysiać w zimnej mnożarce.