Mam do dolistnego oprysku 5l opryskiwacz i brałam 1 małą łyżeczkę Magicznej siły na 5l wody i co trzy dni pryskałam z wierzchu liść i od spodu.za dwa dni do donicy i na zmianę, ale tez już się boję.a potem deszcz poszedł. Florowitu to 3/4 szklanki.
Tylko nie na nagrzane liście słońcem, robiłam po południu, stoją od północnej strony domu. rano jak pada mocne słońce ustawiam parasole.
Tylko ogrodowe zasłaniam parasolem. Limki , Phantom. Moonlight, i Anabelki są w słońcu.
Moje już przyzwyczajone do takiej dawki, Ty daj jak zalecają dawkę do oprysku.
Smiało taką samą dawką można co dzień podlewać do doniczki, pierwsza woda ,jak wsiąknie podlać nawozem. Nigdy na suche podłoże nie nawozić.
Tam jest zwój korzeni to nie w ziemi że łatwiej dają radę, ziemia dozuje
Słabsza dawka jeszcze lepiej dla rośliny.Masz jedną możesz się pobawić. w czasie kiedy dorastają pąki.
____________________
Hania -
Żywopłotki cisowe