Madziu, ja też bardzo tęsknię za wiosną, fajnie, że pokazujesz kwiaty, od razu weselej, cieplej i lżej na serduchu, dlatego też spaceruję już po ogrodzie wypatrując wiosny, biedne te twoje rh, ja nie potrafię radzić sobie z nimi, ostatnie dwa przesadziłam, jeden jest zielony i drugi żółty chory na chlorozę, dostał nowego torfu kwaśnego, podlewam je, zobaczymy czy się wezmą, o robalach nie chcę wspominać, ale luty to ta pora na opryski w ogrodzie, tego też nie lubię i unikam, pozdrawiam