Basiu, Ty decydujesz!
Jeżeli masz jakieś większe ujecie tej rabaty- tego fragmentu ogrodu umieść będę miała szersze spojrzenie na całość
Jeżeli chodzi o I propozycję to wydawało mnie się, że właśnie dużo zostaje z całego jałowca tylko co jakiś czas wypuszczasz gałązkę z kulką. Ale jeżeli to Ci się nie widzi to ... trudno - pomyślimy dalej
Jeżeli chodzi o koszyk to nie miałam na myśli wycinanie środka (wnętrza), bo wówczas odsłaniamy środek krzaczka, który jest suchy. Góra koszyka równa jak stół.
Moim zdaniem taki koszyk czy jakiś inny motyw dobry jest jako soliter. Ale to jest tylko moje zdanie.
Może pokażę jak takie kulki moga wyglądać na rabacie
Jeżeli chcesz bardziej zwarte formy do może jakiś ptak wykorzystasz to spiętrzenie ???
Asiu, ten jałowiec jest poza rabatą. Za nim jest przejście, a z lewej strony rośnie wiśnia. Kawałek tego miejsca widać, to tam gdzie rośnie czyściec. Potem jest kawałek trawnika, a z prawej strony wzdłuż siatki granicznej wąska rabata w dół. Pomiędzy nią a jałowcem pasek trawnika.
Z prawej strony zdjęcia widać białe goździki i to jest koniec rabaty. Jałowiec jest jakby jej zakończeniem. Wcześniej jałowiec nie stykał się z żywotnikiem, ale rozrósł się i wlazł mi na niego i rabatę. Między cisem z prawej a jałowcem jest odległość ponad metr.
Basiu, wreszcie mam trochę czasu na odwiedziny. Wnuczek chowa sie dobrze, młodzi sobie nieźle radzą więc nie muszę już się tak angażowac jak przez pierwszy tydzień. Niech się przyzwyczajająObejrzałam fotki, u Ciebie jak zwykle pięknie - kwieciście i kolorowo. A jaszczurek zazdroszczę, pewnie wyjadają szkodniki. Pełzakol posypałam ale na efekty chyba trzeba jeszcze poczekać. Wczoraj pod wieczór pełno ślimaków wyłaziło spod ziemi na trawniku, trzeba by posypać cały ogród. Pozdrawiam
Nie wyrabiam. Znów późno z działki wróciłam, ale też późno pojechałam ze względu na upał. Musiałam posadzić rośliny, które dostałam od Bogusi Madejskiej, a które przywiózł mi Łukasz. Obojgu dziękuję
Łukasz, zgodnie z umową wstawiam fotkę Golden Zebry. Jej historię znasz, popatrz więc i oceń, czy warto tę żuraweczkę kupować
Rośnie w półcieniu /kwiatostan oddzielnie, bo taka jest wysoka/