Też tak uważam. Ja przez ponad dwie godziny szukałam dobrego przepisu a przez przypadsek trafiłam na ten właśnie. I cieszę się, bo oprócz niego jest tam jeszcze sporo ciekawych i 'smacznych' przepisów. Choćby na tort Sachera.
Jak, to dobrze, że do Ciebie zajrzałam.
Dopiero raz i to z kilkanaście lat temu udało mi się przygotować piernik dojrzewający.
Potem stale, ze należy zrobić ciasto, przypominałam sobie po niewczasie.
Może w tym roku będzie inaczej
No proszę i mnie zwabiłaś bom łasuch Kiedyś upiekłam pierniczki nie sprawdzając ile muszą odleżeć. Na Boże Narodzenie były jak kamień, wyniosłam do piwniczki i zapomniałam Na Wielkanoc kiedy je odkryłam przypadkiem były genialne Buziaczki