Jak odróżniasz, która jaszczurka to saniec, a która samiczka? Zaglądasz im pod ogonek?

Siedziałabym i obserwowała. Raz ratowałam z pazurów kota, udało się, ale ogonek odrzuciła, żal...
A te u Ciebie, każda inna, i sporo tych gadów masz.
Kwiaty i pączki kwiatów na Twoich fotografiach mają tyle detali...ja tego tak nie widzę

, migdałka z takim "wisiorkiem" dotąd nie spotkałam

Dziś tez cały dzień spędziłam w ogrodzie, pogoda dopisała, zrobiłam kilka zdjęć , ale telefonem, wyszły nieostro, nic nie wybiorę.