Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 20:32, 04 sty 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Elu, Jolu, żyję i mam się dobrze!

Już tęsknię za tymi grzybkami, takie smaczne były!
W maju też jadam grzybki, które w sprzyjających warunkach /musi być przez dłuższy czas deszczowo/ rosną przy mojej działce. To gąska wiosenna. Jeszcze kilka lat temu nie znałam tego grzyba. Zebrałam kilka, przyniosłam do domu, porównałam z opisami i zdjęciami w kilku atlasach, zebrałam resztę i usmażyłam z cebulką, jajami. Były wyborne.
Miałam niejakie obawy, czy nie zaszkodzą, ale tyle cech tych grzybów pasowało z atlasowymi, że musiałam spróbować

))

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Pszczelarnia 20:35, 04 sty 2012

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264

Do góry

U mnie grzyby to mąż i rodzice zbierają i siostry. Ja jak idę do lasu to na drzewa spoglądam , grzyby omijam, żmije podpatruję. I nie znam się. Mama (rocznik 45) jak koza po górach za grzybami skacze. Ja tak nie mam. Ale lubię jak mi się je do domu przynosi i jeszcze obiera. Luksus. Mogę przyrządzać.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

barbara_kraj... 20:44, 04 sty 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Ewo, a któż nie lubi grzybów!? Tylko jedni wolą je zbierać, a inni jeść lub jedno i drugie razem

Ja lubię chodzić po lesie, jednak nie każdym Najlepiej takim z wysokimi drzewami i pięknym runem. Nie lubię włazić w pajęczyny!

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 21:02, 04 sty 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Elu, u Ciebie na trawniku najpewniej rosną Twardzioszki przydrożne (Marasmius oreades), również deszczówką zwane. A to dlatego, ze po deszczu są jędrne. Przybierają też kolor ochrowy. Podczas suszy mają wiotkie, kremowe kapelusze. To grzyb JADALNY! Do celów konsumpcyjnych używa się wyłącznie kapeluszy, odrzucając łykowate trzonki. W smaku łagodny, o orzechowym posmaku, nadaje się głównie do zup, sosów. W formie suszonej jako przyprawa. Susz ładny, biały. Jedna wada, często są zaczerwione!

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Niage 21:18, 04 sty 2012

Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Elu, u Ciebie na trawniku najpewniej rosną Twardzioszki przydrożne (Marasmius oreades), również deszczówką zwane. A to dlatego, ze po deszczu są jędrne. Przybierają też kolor ochrowy. Podczas suszy mają wiotkie, kremowe kapelusze. To grzyb JADALNY! Do celów konsumpcyjnych używa się wyłącznie kapeluszy, odrzucając łykowate trzonki. W smaku łagodny, o orzechowym posmaku, nadaje się głównie do zup, sosów. W formie suszonej jako przyprawa. Susz ładny, biały. Jedna wada, często są zaczerwione!

U nas te grzybki znane są pod nazwą podróżniczki

____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage

barbara_kraj... 21:39, 04 sty 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

W Wikipedii podają jeszcze następujące nazwy: tańcujka, tancówka, przydróżka

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Niage 22:03, 04 sty 2012

Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601

Do góry

Oooo, ile nazw

____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage

monteverde 22:13, 04 sty 2012

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

gąśnica wiosenna lub majową zwana jest bardzo smaczna, nie nadaje się do suszenia

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

barbara_kraj... 23:37, 04 sty 2012

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Geniu, znalazłam jeszcze inne nazwy twardzioszka: zawieruszka, panienka, kiepka, tonderka, tańcula

Aniu, te moje gąski trochę inaczej wyglądały. Nie miały takiego baryłkowatego trzonu. Być może dlatego, że w innych warunkach i środowisku wzrastały...

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

Elfik 00:21, 05 sty 2012

Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Nie lubię włazić w pajęczyny!

Ooooo, to -to -to....!!!!

.........Choćby najrzadsze drzewa były, to bez mojego bambusika się nie ruszę!!!!!!!

____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową