Haniu, dlaczego ciepła zima piwoniom nie służy? Czyżby pąki kwiatowe podmarzły? One dość płytko siedzą, to mogło się tak stać. Masz inną opcję?

Próbowałam rozsiać nasiona gaury, ale wiosną żadnych siewek nie dojrzałam. A w ogóle nie mam pojęcia jak one wyglądają. Na wszelki wypadek przy gaurze w ziemi nie grzebałam. Nic nie skiełkowało.

Bardzo je lubię za ten cytrynowy kolorek.

I na dobranoc jedna z kilku pierwszych róż Flamenntanz

Gaury skiełkowały mi 2 m od rośliny matecznej. Tak jak wiewały gałązkami, tak sie rozsiewały. Szukaj w dalszej odległości. Siewki zawsze na liściu gdzieś mają czerwoną kropkę, nieregularną.

To jest myśl! Poszukam!
Dzięki Haniu!

Wreszcie się rozpogodziło i na lepszą pogodę się zanosi. Niebo o 23:15 bez chmur i Marsa oraz Saturna sobie pooglądałam.

Na działce, a jakże, byłam. Siewek gaury nie znalazłam, ale kilkanaście siewek trojeści bulwiastej bardzo mnie ucieszyło.

Pierwszy pąk Charles Austin i pierwszy pąk NN



Louis Odier



i NN pachnąca ale bardzo kolczasta

Czyściec wielkokwiatowy



goździki pierzaste pachną na odległość



Ostrogowiec



Rh Boursault

Porównanie pąków dwóch róż. Od razu widać różnice w klasie. Wszystkie inne kwiatki też mi się podobają, a na fali teraz goździki pierzaste - u mnie różowe. Miłego pobytu w ogrodzie.

barbara_krajewska napisał(a)

Ewo, nie narzekaj bo i tak masz ich sporo. U mnie na niektórych krzakach w ogóle pąków nie uświadczysz.
Też mnie ten deszcz wkurza. Siedzę w domu i tyję!

Basiu ale mnie piwonii zawsze mało Moje się chyba wyeksploatowały w ubiegłym roku bo też mam krzaczki które nie maja pąków.
Jeśli chodzi o pogodę to jak na razie nic nie wskazuje na to że będzie deszcz i dobrze by było bo tez mam go dosyć.
Z tyciem nie jesteś osamotniona bo mnie też przybyło tu i tam tylko ja z tego się akurat cieszę.