Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój 4 arowy azyl...

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój 4 arowy azyl...

an_tre 22:40, 23 cze 2021


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22377
barbara_krajewska napisał(a)

Aniu, z irysów które miałam niewiele zostało. Przynajmniej trzy kolory gdzieś się podziałay. Njabardziej żal mi białego, gołębiego, łososiowego. Ciemny szafir, granatowy prawie, nie zakwitł.
może w przyszły roku się pokażą, tak miałam, że jednego roku nie kwitły ale pokazały się w następnym, pewnie musiały odpocząć
Ale też mam parę, że i po rocznej przerwie nie pokazały się, a szkoda bo były piękne
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
barbara_kraj... 22:44, 23 cze 2021


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Chopin chorował, niewiele go zostało po przycięciu. W nowym miejscu odżywa.







A to Kristal
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:50, 23 cze 2021


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
an_tre napisał(a)
może w przyszły roku się pokażą, tak miałam, że jednego roku nie kwitły ale pokazały się w następnym, pewnie musiały odpocząć
Ale też mam parę, że i po rocznej przerwie nie pokazały się, a szkoda bo były piękne

Ja dwa lata temu prawie wszystkie przesadziłam, te wczesne też. Zanim się w nowych miejscach zakorzeniły to trochę trwało. Myślę, że to jest powodem tak słabego kwitnienia. Zresztą w ub. roku prawie wcale się działką nie zajmowałam.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 22:55, 23 cze 2021


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Inne cieszące oko

Dzwonek Poszarskiego


Przymiotna ogrodowe




I pierwszy z tych szlachetniejszych liliowiec Anzac
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
an_tre 22:57, 23 cze 2021


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22377
Moja New Dawn po zimie mocno odchorowała, musieliśmy ją mocno ciąć, nie wiem czy jeszcze zabłyśnie
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
an_tre 22:59, 23 cze 2021


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22377
barbara_krajewska napisał(a)
Inne cieszące oko


Przymiotna ogrodowe

Basiu moje przymiotno po zimie też gdzieś zawędrowało i zbłądziło, nie mam już
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
barbara_kraj... 23:56, 23 cze 2021


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
an_tre napisał(a)
Moja New Dawn po zimie mocno odchorowała, musieliśmy ją mocno ciąć, nie wiem czy jeszcze zabłyśnie

Na pewno!
U mnie New Dawn i Parade rosną przy jednej bramce obok siebie. Parade bardzo zmarzła, New Dawn wcale. To twarda odmiana, odporna. Tylko śmieciuch straszny. Zresztą na zdjęciu to widać!
Jeśli chodzi o przymiotno, to i u mnie coraz słabsze. Ale to moja wina, bo ziemia nie użyźniona tak, jak być powinna. U mnie wszystko marnieje lub wypada.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
hankaandrus_44 07:03, 24 cze 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7189
Rośliny chorują, jak ogrodnik choruje. Nie ma kto przyglądać się co dać wiosną, a co jesienią, Od razu widać, że brak stałego nadzoru. Życzę Wam zdrowia, żeby chociaż na nadzór była siła.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
barbara_kraj... 23:34, 24 cze 2021


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Święta racja, Haniu. Do wszystkiego zdrowie potrzebne. Żle, gdy go brakuje. Chęci same nie wystarczą. Tych mi nie brakuje, ale sił.
Z doskoku staram się cokolwiek robić, ale to nie to samo co kilka lat temu. Dlatego na działce jest, jak jest i nic na to nie poradzę.
Dobrze chociaż, że nastawiłam się na byliny.
Jak się nieco ochłodzi za cięcie cisów i bukszpanów się wezmę, a eM przytnie żywopłot - tak myślę.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
barbara_kraj... 23:38, 24 cze 2021


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Mój różany gąszcz

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies