Celinko, miło mi, że pamiętasz o mnie. Byłam ze dwie godziny na działce, bo pogoda nie dopisała - zaczęło mżyć. Jest zimno, niewiele się dzieje, wszystko słabiutko rośnie. Zrobiłam kilka zdjęć. Zacznę od kolorków

Pierwsze pierwiosnki, wiekszość w pączkach


Tam, gdzie zaciszniej zakwitł barwinek


Kwitnie forsycja


Sasanki skulone

Jedyne, oprócz forsycji, ciepłe kolory


Czają się szafirki


Nieśmiało zaczyna kwitnąć żagwin

Kolorowo!!! Uwielbiam sasanki,moje jeszcze maleńkie.

Basiu, pieknie kwitna Ci rosliny
a u mnie forsycja ma 1 ( sic ! ) kwiatek... to chyba jej zemsta za ostre przycięcie...

Cześć Basiu, coraz więcej ślicznej wiosny u Ciebie, u mnie forsycje chyba strajkują ani jednego kwiatka

bogumila_bienko napisał(a)

Kolorowo!!! Uwielbiam sasanki,moje jeszcze maleńkie.

Urosną, Bogusiu, urosną! Niech się tylko zrobi cieplej

marzena napisał(a)

Basiu, pieknie kwitna Ci rosliny
a u mnie forsycja ma 1 ( sic ! ) kwiatek... to chyba jej zemsta za ostre przycięcie...

A to się dziwię... Moze przycięłaś ją w niewłaściwym czasie? Ja tnę zaraz po kwitnieniu.
Na moim drugim krzaku bardzo dużo pąków przemarzło

monteverde napisał(a)

Cześć Basiu, coraz więcej ślicznej wiosny u Ciebie, u mnie forsycje chyba strajkują ani jednego kwiatka

A pączki są?

nie widziałam u Kumsum coś się zaczyna a u zwykłej narazie nic

No cóż, trzeba czekać...