Mój 4 arowy azyl...

barbara_kraj... 21:04, 10 wrz 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

mira napisał(a)

wracając do kosmosu siarkowego - to pocieszyłaś mnie czyli nie tak łatwo się wykluwa z tych nasion ale raz jeszcze będę probować na wiosnę

liriope cudne masz pierwszy raz - ja dziś z doniczki wsadziłam do ziemi - wczoraj się o nim oczytalam i nie powinien mi wymarznąć bo posadziłam na wzniesieniu i zdrenowałam ziemię - jest zachwycający

Na razie mam dwa kwiatki, właściwie miałam, bo jeden zdążył przekwitnąć. Ale są jeszcze pączki. Przyjrzałam się pozostałości po kwiatku i obawiam się, że nasiona nie zawiązały się

Liriope - zadołowane w doniczce - zimowało u mnie już dwa razy. Zbyt długo w niej siedziało i słabo rosło. Od wiosny ruszyło, bo wreszcie je wysadziłam. Na wszelki wypadek trzeba je przed zimą okryć. Moje w zacisznym miejscu rośnie i na podwyższeniu

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 21:07, 10 wrz 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

marzena napisał(a)

no to rzeczywiście widoki sąsiedzkie nieciekawe...i co z tym zrobiłaś ?
no, ja mam sąsiadów całkiem daleko, nawet ich domów prawie nie widać...
zimowity urocze, a u mnie jeszcze nie kwitną, szukałam dzisiaj, ale nic...
a okrywowe też mam i lubię bo są bezproblemowe

Na razie nic. Przy siatce posadziłam winobluszcz, ale zanim się rozrośnie 'parawan' straszyć będzie. Chyba nową matę założę

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 21:11, 10 wrz 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Justyna napisał(a)

No i znowu u Basi nowa roślinka. Nie znałam kosmosu siarkowego. Śliczny
Robisz też okrywowym kopczyk na zimę? Wyglądają na the fair. W tym roku posadziłam po raz pierwszy róże, jestem w ich temacie totalny laik.
Pozdrawiam

Ja też go nie znałam, nawet nie pamiętałam co posiałam!

Okrywowym nie robię kopczyków, one odporne są na niskie temperatury. Ale w tym roku z pewnością je okopczykuję, bo po moich niefortunnych zabiegach są mocno osłabione.
Nowo posadzone też powinno się okopczykować, co Ci, Justynko, zrobić podpowiadam

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

an_tre 21:40, 10 wrz 2013

Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428

Do góry

barbara_krajewska napisał(a)

Basiu to jednak nie są siewki szałwii trójbarwnej

____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza

barbara_kraj... 22:20, 10 wrz 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

an_tre napisał(a)

Basiu to jednak nie są siewki szałwii trójbarwnej

Ciekawe zatem co mi się tam rozsiało. Jeśli szałwia się rozsiała, to wzejdzie dopiero na wiosnę chyba

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

an_tre 22:26, 10 wrz 2013

Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428

Do góry

Nie martw się wzejdzie

siewek będziesz miała sporo, nawet w miejscach, gzie nie rosła, tylko daj dojrzeć nasionkom, to same się wysieją, trochę zbierz

edit

ja w tym roku nie siałam z samych siewek miałam

____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza

barbara_kraj... 23:17, 10 wrz 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Aniu, liczę na to

____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka

barbara_kraj... 23:28, 10 wrz 2013

Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912

Do góry

Ostrogowiec