Basiu... białego grudnika mogę Ci uszczknać.. ale wpada w taki delikatny róż jak przekwita
Jak będziesz chciała to daj znać

Basiu, tylko im się przsyłużyło cięcie
ciągle dumam czy swoje wyrównać, mam wymieszane kolory i gatunki, ale u mnie mają funkcję osłaniania od ulicy, ale może równe będą lepsze...myślę póki co, u ciebie mi się podoba

Mimo mżawki przed południem wybrałam się na działkę. Musialam ten popiól z ogniska zebrać i wykorzystać. Część wsypałam do kompostownika, część przykopałam na ścieżkach zarosniętych mchem. Ciekawe, czy pomoże?



Basiu ja też dzisiaj i w tym czasie co Ty pojechałam na działeczkę. I też popiół do kompostownika wsypałam.
Zgrabiłam liście i usypałam kopczyki różom ,bo coraz częściej mówi się ,że ma w tym tygodniu przymrozić.

Nie wiem jak U ciebie ,ale u mnie na działce niestety szaro-buro

Zabrałam już część narzędzi. Trzymam przez zimę w garażu.Co prawda u mnie nie było włamania ,ale lepiej nie nie dawać złodziejom zarobić.

Sierpień 2012 po czewcowym przycięciu



2013, zetknęły się całkowicie