Basiu to się narobiłaś! Ale masz za to ogarnięte!

Nie boisz się tak sama być na działce? Ja ,jak nie ma nikogo wokół to jakoś tak nie za bardzo się czuję

Może uda nam z M. pojechać w środę, chociaż znowu zapowiadają deszcze .

Liściorów to chyba będzie ogrom bo obok za płotem rosną bardzo wysokie brzozy i wszystko zawiewa do

mnie.Ale przynajmniej się trochę poruszam

Celinko, jutro ma być ladnie i względnie ciepło a od środy deszcze.
U mnie liści było wyjątkowo dużo. Dość, że moje, to jeszcze od sąsiadów z orzecha włskiego, brzoskwini, śliwy. Do tej pory z bzu lecą. Poza tym nawiało nie wiadomo skąd. Kompostownik zawalony tak, że sporo musiałam spalić, co dziś mi się udało.
Cieszę się, że mam wszystko zrobione, no prawie wszystko. Wypadałoby jeszcze w domku trochę porządków zrobić, ale to odkładam na później. Teraz czeka mnie wyjazd na urodziny córki i wnucząt

Piękny zachód I impreza się szykuję miłej zabawy Pozdrawiam Basiu serdecznie

Te zachody słońca ostatnio wszędzie piękne. Na porządki domowe czasu jest wiele bo w ogrodzie juz nie ma co. Pozdrawiam i miłej imprezki życzę

Eda, Gocha - impreza imprezą, najważniejsze znów przytulić wnuczęta, widzieć ich skupienie podczas gaszenia świeczek na tortach i zadowolenie z otrzymanych prezentów

Grudnik zaczyna kwitnienie

Moje rózowe ( grudniki) już przekwitaja , biały kwitnie a złoty zaczyna.Miłego pobytu w stolicy.Pozdrówka.

Bardzo ładny grudnik, mój przekwita, a biały nawet jeszcze nie ma pąków

Do grudnika dopasowałaś bardzo ładną doniczkę. Wygląda to razem bardzo elegancko. Basiu, na razie nie jadę na działkę, jedzie sam M po niedzieli. Ja pojadę na początku grudnia.

U nas w kauff. ... są bardzo ładne okazy . Ale wcześniej kupiłam fiołki i kwitną na potęgę, więc nie wyrzucam. A teraz to już się rozglądam za Poinsettią.