Tak, hoja w czasie kwitnienia intensywnie pachnie i dlatego nie trzymam jej tam, gdzie śpię. Osobiście nie lubię tego zapachu, ale kwiat podoba mi się bardzo.
Dzieki za wizytę, Iwonko
Celinko, dla pąków hortensji ogrodowych zabójcze są wiosenne przymrozki, dlatego dosć późno je odkrywam. Jeszcze nie zdarzyło mi się zapomnieć o okryciu, ale podczas bardzo mroźnych zim nie zawsze to pomaga. Dlatego zastanawiam się, czy ich całkiem ich nie wywalić. Miejsce będzie dla innych, bardziej odpornych będzie.
Szkoda, że Twoja wypuściła listki, na pewno zmarzną. Młode są zawsze bardzo delikatne i zupełnie nieodporne na niskie temperatury.
Zajrzę jeszcze gdzieniegdzie i za chwilę pakuję kompa, bo jutro z rana wyjeżdżam
Mam nadzieję, że podczas pobytu u Córki zajrzę na 'O' nie raz
Pierwszy wpis z kompa córki
Mimo deszczu przeszłam się po ogrodzie. Jak pogoda dopisze jutro zrobię zdjęcia. Na razie wpadły mi w oko berberysy całe czerwonymi owockami oblepione. I ostrokrzew
Do jutra więc