Różanka powstała w tym roku, jeszcze nie jest ogrodzona i nie całkiem obsadzona, kilka odmian było kupionych na wiosnę, mam zamiar je rozmnożyć .. i też obsadzić bylinami i jednorocznymi (jednego koloru-fioletowego, dwa góra trzy gatunki: lawenda, kocimiętka, werbena patagońska). Jest tam już kilka lawend posadzonych w zeszłym tygodniu. Zamierzam dosadzić jeszcze kilka róż. I podwoić te, które tam już są. Ogrodzenie będzie wzdłuż tych prostych linii-drewniany płot (na dniach). A na froncie różanki chyba będzie niziutki żywopłocik z bukszpanu, a ostatecznie plecionka z wierzby. Ma być ażurowo i romantycznie
Zdjęcia z jednego i drugiego końca. Prawdopodobnie na wiosnę tę rabatkę przedłużę. Około dwa metry mam jeszcze do dyspozycji z tej węższej strony.