pawel_snopek napisał(a)

Aha dziękuję

Wykopałam już wszystkie botaniczne, turkmeńskie i inne najwcześniej kwitnące
Około 20 odmian

Tytan wykopków jesteśJa odpuściłam zostają w ziemi

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Tytan wykopków jesteśJa odpuściłam zostają w ziemi

Nie tytan, ale jam zmienna jest
Co roku inna koncepcja kolorystyczna mi się podoba
Teraz jak widzę kwitnące rabaty, to biorę notesik, rysuję już plan, na nasadzenia jesienne

Czy tulipanów botanicznych można nie wykopywać? Tylko te u mnie nie poszły na paszę dla nornic.

Aniu na herbatce byłam w Twoim kąciku, jutro wpadnę na kawkę, posiedzę, pooglądam , a jest co.Pozdrawiam.

GorAna napisał(a)

Oryginalny kształt kwiatu.

Technologię postępowania z tulipanami opanowałaś do perfekcji. Nieustannie mnie zadziwiasz.

Aniu przydał by się instruktaż wykopków tulipanowo cebulowy .Tak krok po kroku i fotorelacja jeśli można ☺

Ja również łanami tulipanów się zachwycam i od razu mam pytanie do specjalistki w temacie. Czy mogę przesadzić tulipany po przekwitnięciu w nowe miejsce tzn. jak mają liście jeszcze zielone, bez tego całego wykonywania i suszenia cebul? Czy lepiej wykopać i posadzić jesienią.

Pięknie to za mało powiedziane

Aniu pisałaś że sporo odmian białych i fioletowych porażonych jest chorobą grzybową. Jak myślisz czy dotyczy to cebul czy części nadziemnej? Takie cebule można zostawić na następny rok? Ja mam kilka takich porażonych wśród białych tulipanów

Jak zwykle przepych wspaniałych tulipanów oszałamia cuuudnie
pozdrawiam