Danusiu, ja już nie będę ich wykopywać. Będzie co będzie. Myślę,że jeszcze dwa lata będą kwitły,a potem zginą, bo tulipany nie znoszą twardej gleby.
Już nie mogę się doczekać Twojej tulipanowej eksplozji
Reniu, ależ oczywiście, tylko nie teraz, bo popalisz listki. Ja właśnie wczesną wiosną stosuję saletrę, albo saletrosan. Jesienią daję nawóz wieloskładnikowy.
Irenko, Basiu, Gosiu, cieszą mnie kwitnące, ale psioczę przy ich wykopywaniu. Sadzić lubię, bo wtedy oczyma wyobraźni widzę zaplanowane zestawienia kolorystyczne